Zakończył się cykl tegorocznych Kartingowych Mistrzostw Polski. Dziesięcioletni włocławianin sięgnął w nim po aż dwa tytuły – w klasyfikacji indywidualnej i zespołowej.
To największy sukces w dotychczasowej karierze Borysa Piotrowskiego. Utalentowany kartingowiec z Włocławka sięgnął po najważniejszy krajowy tytuł w swojej kategorii wiekowej.
Na tegoroczny cykl złożyły się trzy rundy czempionatu. Dwie pierwsze Borys wygrał i już przed ostatnią odsłoną mistrzostw miał sporą przewagę punktową nad rywalami. Trzecią rundę, która odbyła się na kartingowej pętli Toru Poznań, zakończył z minimalną stratą punktową do zwycięzcy i tym samym przypieczętował swój pierwszy indywidualny tytuł mistrza kraju.
- Nie jechaliśmy za wszelką ścigać się o pierwsze miejsce, bo nie warto było podejmować niepotrzebnego ryzyka – mówi Ariel Piotrowski, tata i jednocześnie menedżer zawodnika. – Absolutnym priorytetem było dla nas utrzymanie wypracowanej wcześniej przewagi punktowej w klasyfikacji generalnej i sięgnięcie po tytuł. Ten plan udało nam się zrealizować nie tylko w stu procentach, ale nawet z nawiązką. Borys wygrał dwa z czterech wyścigów tych zawodów i był bardzo bliski zwycięstwa w całej rundzie. Dodatkowo bardzo nas cieszy, że oba wygrane wyścigi odbyły się w trudnych, deszczowych warunkach, które wymagają od kierowców bardzo dobrej techniki.
Wielkiej radości z wywalczonego tytułu nie ukrywa także sam młody kierowca.
- W kartingu jeżdżę już od ośmiu lat – podkreśla Borys Piotrowski. – Zacząłem trenować mając dwa i pół roku. Ten sukces jest efektem tej wieloletniej pracy, wysiłku całego zespołu i wielu poświęceń. Bardzo się cieszę!
Utalentowany włocławianin wywalczył nie tylko tytuł indywidualny w swojej kategorii wiekowej, ale wspólnie z kolegami też drużynowy.
Młody kierowca bynajmniej nie ma czasu na świętowanie. Na te przyjdzie czas po sezonie, który nadal trwa. Już w najbliższy weekend Borys Piotrowski startuje w kolejnej rundzie cyklu ROK Cup Poland, w którym walczy o wicemistrzostwo serii. Dziesięciolatek z Włocławka rywalizuje również w Rotax Max Challenge Poland. Także w tym cyklu jest bliski końcowego sukcesu. Ponadto już w najbliższych tygodniach najprawdopodobniej powróci do rywalizacji z dorosłymi kierowcami za kierownicą BMW. Borys jest bowiem nie tylko kartingowcem, ale też jednym z dwóch najmłodszych w Polsce kierowców rajdowych.
(informacja prasowa zespołu)
Tekst: Tomasz Niejadlik
Fot.: Łukasz Iwaniak / Media4U