Brak wyobraźni i zdrowego rozsądku oraz poczucie bezkarności to nie jedyne cechy osób, które będąc pod wpływem alkoholu, decydują się usiąść za kierownicę pojazdu. Ci, którzy zostali złapani na gorącym uczynku tego przestępstwa, często brną w nie dalej, próbując uniknąć odpowiedzialności za wszelką cenę. Tak też stało się w miniony weekend, gdy jeden z pijanych kierujących został zatrzymany, a następnie próbował przekupić policjantów. Mężczyzna już usłyszał od mundurowych zarzuty, a dziś zostanie doprowadzony do prokuratury.
W niedzielę (20.10.2019) patrol ruchu drogowego z Włocławka zatrzymał do kontroli w Izbicy Kujawskiej kierującego seatem, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Od mężczyzny policjanci wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia. Okazało się, że 59-latek jest nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na domiar złego mieszkaniec powiatu włocławskiego myślał, że uda mu się „załatwić sprawę po cichu”. Mężczyzna próbował wręczyć policjantom łapówkę, by w ten sposób odstąpili oni od dalszych czynności.
Funkcjonariusze poinformowali go, że popełnił kolejne przestępstwo, po czym założyli mu kajdanki i przewieźli na komendę. Zatrzymali mu ponadto prawo jazdy. 59-latek spędził noc w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał od mundurowych zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom.
Mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.