Z roku na rok rośnie zainteresowanie konkursem na dofinansowanie projektów poprawiających bezpieczeństwo pracy. W 2023 roku do konkursu przystąpiło ponad 5,1 tys. płatników składek,
a więc o blisko 30 proc. więcej niż w roku ubiegłym.
18 maja upłynął termin, w którym płatnicy składek mogli przekazać wnioski o dofinansowanie projektów, które poprawią bezpieczeństwo pracy i zmniejszą negatywne oddziaływanie szkodliwych czynników w miejscu pracy. Wpłynęło 5155 wniosków, w tym 284 z województwa kujawsko-pomorskiego. To odpowiednio o blisko 30 proc. i ok. 31 proc. więcej niż w roku 2022.
Podobnie jak w ubiegłym roku najwięcej wniosków złożyli płatnicy prowadzący działalność w ramach przetwórstwa przemysłowego (1837), budownictwa (1269), opieki zdrowotnej i pomocy społecznej (661). Choć najwięcej wniosków wpłynęło w województwie wielkopolskim (660), mazowieckim (618) i śląskim (609), to największy wzrost procentowy wniosków odnotowano w województwie pomorskim (64 proc.) i podlaskim (ok. 57 proc.) – dodaje rzeczniczka.
Dokumentacja o dopłatę do projektów rozpatrywana jest dwuetapowo. Pracownicy ZUS-u sprawdzają wnioski pod kątem formalnym- czy są poprawne i kompletne, a płatnik składek spełnia warunki do uzyskania dofinansowania. Po uzyskaniu pozytywnej oceny formalnej przekazują je do oceny merytorycznej, której dokonują eksperci Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. To oni wybiorą najlepsze projekty, które zmniejszą zagrożenie wypadkami przy pracy lub chorobami zawodowymi. Lista rankingowa projektów ocenionych pozytywnie zostanie opublikowana na stronie www.zus.pl oraz na stronie BIP nie później niż do 31 grudnia br.
W tym roku pula środków to 100 mln zł. Dofinansowanie może pokryć do 80 proc. szacowanej wartości projektu i wynieść od 10 tys. do 300 tys. zł na jednego pracodawcę. Pieniądze pochodzą z części funduszu wypadkowego przeznaczonej na działania zapobiegające wypadkom. Za uzyskane środki przedsiębiorca może zakupić m.in. maszyny, urządzenia i sprzęt, które poprawią warunki i bezpieczeństwo pracy.