Konsultanci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odbierają tysiące telefonów dziennie dotyczących świadczeń chorobowych związanych z koronawirusem. Pytań jest jednak znacznie więcej, dlatego ZUS udostępnił trzy nowe numery telefonów obsługiwanych przez ekspertów.
Klienci mogą dzwonić na dodatkowe numery telefonów, pod którymi pracownicy ZUS odpowiadają na pytania w najważniejszych aktualnie sprawach. Dzwoniąc pod numer 22 290 87 01 każdy może uzyskać informacje na temat obsługi w sprawie świadczeń z powodu poddania się kwarantannie lub izolacji, a także nt. obsługi w sprawie zasiłków opiekuńczych na czas opieki nad dzieckiem w związku z zamknięciem żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły. Drugi uruchomiony numer 22 290 87 02 to kompleksowa obsługa w sprawie wsparcia dla przedsiębiorców, a 22 290 87 03 to numer dla osób, które mają pytania na temat odwołanych badań lekarskich i rehabilitacji leczniczej. Dodatkowe infolinie są czynne w dni robocze (od poniedziałku do piątku) w godzinach 7.00-15.00 – informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Nadal do dyspozycji klientów działa ogólna infolinia ZUS pod numerem 22 560 16 00. Konsultanci obsługują ją w godzinach 7.00-18.00 w dni robocze.Dodatkowo w sprawie wsparcia dla przedsiębiorców można skorzystać z pomocy doradców ds. ulg i umorzeń pod bezpośrednimi numerami telefonów, które można znaleźć na stronie www.zus.pl/firmy/ulgi/umorzenia/doradca-w-sprawie-ulg-i-umorzen.
ZUS ograniczył obsługę w swoich placówkach, aby zapewnić bezpieczeństwo klientów i samych pracowników Zakładu w związku z pandemią koronawirusa. Z ZUS-em można kontaktować się za pośrednictwem telefonu lub poprzez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. Można także wysłać list lub maila pod adres cot@zus.pl. We wszystkich placówkach ZUS wyodrębniliśmy również strefy, w których każdy może samodzielnie złożyć wnioski, bez kontaktu osobistego z pracownikami Zakładu. Takie rozwiązanie ma na celu zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i obsługę spraw w sposób niezakłócony – dodaje rzeczniczka.